5 maj 2025
Ukryty koszt siedzenia: Ciało działa na zasadzie "Używaj albo Trać"
Czy Twoim głównym narzędziem pracy jest komputer, a najwierniejszym towarzyszem – biurowe krzesło? Jeśli tak, ten artykuł jest dla Ciebie. Spędzamy godziny w pozycji siedzącej, często nie zdając sobie sprawy, jak wysoką cenę płaci za to nasze ciało, a konkretnie – nasza mobilność.
Kiedy ostatnio...? Mały test mobilności
Zastanów się:
Kiedy ostatnio z łatwością uniosłeś/aś ręce prosto nad głowę, bez wyginania pleców?
A pełny, głęboki przysiad – taki jak robią małe dzieci, z biodrami poniżej kolan i prostymi plecami – jest dla Ciebie osiągalny bez bólu i odrywania pięt od podłogi?
Jeśli odpowiedzi brzmią "dawno temu" lub "nigdy", to znak, że Twoja mobilność, czyli zdolność do wykonywania ruchu w pełnym, fizjologicznym zakresie w stawach, może być poważnie ograniczona. I niestety, praca siedząca jest jednym z głównych winowajców.
Ukryty koszt siedzenia: Ciało działa na zasadzie "Używaj albo Trać"
Nasze ciało jest mistrzem adaptacji. Dostosowuje się do pozycji, w których spędza najwięcej czasu. Możesz myśleć: "Ale ja nie potrzebuję robić przysiadów ani sięgać wysoko w pracy!" I masz rację – zadania biurowe tego nie wymagają. Problem w tym, że Twoje stawy potrzebują tego ruchu, by pozostać zdrowe. One nie rozumieją wymagań Twojej pracy – działają na biologicznej zasadzie 'używaj albo trać'. Zakres ruchu, którego regularnie nie wykorzystujesz, stopniowo zanika.
Długotrwałe siedzenie prowadzi do:
Skrócenia i napięcia zginaczy bioder: Stale skrócone, utrudniają pełny wyprost biodra i mogą przyczyniać się do bólu pleców.
Ograniczenia mobilności kręgosłupa piersiowego: Garbienie się usztywnia plecy, przeciążając szyję i lędźwie.
Osłabienia mięśni pośladkowych: "Amnezja pośladkowa" osłabia stabilizację miednicy.
Zamknięcia klatki piersiowej i ograniczenia ruchomości barków: Zaokrąglone plecy ograniczają zakres ruchu ramion.
Konsekwencje? Od ograniczeń ruchu, przez ból, po zwyrodnienia
Ograniczona mobilność to nie tylko dyskomfort czy "sztywność". To prosta droga do:
Postępującego ograniczenia ruchu: To, co dziś jest lekkim dyskomfortem, jutro może być realnym ograniczeniem utrudniającym codzienne funkcjonowanie.
Przewlekłego bólu: Pleców, szyi, barków, bioder – często wynikającego z kompensacji i przeciążeń spowodowanych brakiem ruchu w pełnym zakresie w jednych stawach, co zmusza inne do nadmiernej pracy.
Zwiększonego ryzyka kontuzji: Sztywne stawy i słabe mięśnie stabilizujące nie radzą sobie z obciążeniem.
Pogorszenia wyników sportowych i trudności w codziennych czynnościach.
Przyspieszenia procesów zwyrodnieniowych: I to jest kluczowe! Długotrwałe ograniczenie ruchu i nieprawidłowe wzorce ruchowe obciążają stawy nierównomiernie. Może to przyspieszać procesy zwyrodnieniowe (np. artrozę). Chrząstka stawowa odżywia się poprzez ruch w pełnym zakresie – zapewnia jej to 'smarowanie' i dopływ substancji odżywczych. Brak tego ruchu dosłownie "głodzi" chrząstkę, prowadząc do jej degradacji, bólu i dalszych ograniczeń.
Motywacja vs. Potrzeba Ciała
Problem często nie leży w braku możliwości wykonania tych ruchów (przynajmniej na początku), ale w braku świadomości ich fundamentalnej potrzeby lub po prostu w braku motywacji, by je regularnie wykonywać. Skoro praca tego nie wymaga, a my czujemy się zmęczeni, łatwo odpuścić.
Co gorsza, jeśli prowadzisz mało aktywny tryb życia również poza pracą, istnieje duże ryzyko, że Twoje stawy nigdy nie doświadczają pełnego, fizjologicznego zakresu ruchu. Może poza przypadkowymi, często niekontrolowanymi sytuacjami podczas prac domowych (które przy ograniczonej mobilności mogą nawet prowadzić do urazów!).
Czy 10 000 kroków wystarczy? Nadal nie.
Dlatego właśnie ogólna aktywność, jak chodzenie, choć ważna, nie wystarczy. Nie zastąpi specyficznych ruchów mobilizacyjnych, które celowo prowadzą stawy przez ich pełen, naturalny zakres. Potrzebujemy świadomego działania, by przeciwdziałać negatywnym skutkom siedzenia.
Co możesz zrobić JUŻ DZIŚ?
Kluczem jest regularne "przerywanie" siedzenia i wprowadzanie świadomych ćwiczeń mobilizacyjnych. Nie musisz od razu spędzać godziny na siłowni. Wystarczą krótkie, kilkuminutowe sesje w ciągu dnia pracy:
Wykonaj kilka prostych ćwiczeń mobilizacyjnych
Wstań, przejdź się po biurze, zmień pozycję!
A jeśli szukasz wsparcia, motywacji i gotowych zestawów ćwiczeń dostosowanych do realiów pracy biurowej, aplikacja FIXme została stworzona właśnie po to – by pomóc Ci wpleść dbanie o mobilność i zdrowie kręgosłupa w Twój dzień pracy, oferując proste i skuteczne ćwiczenia, które adresują te specyficzne potrzeby.
Podsumowując: Twoja praca może nie wymagać pełnych przysiadów, ale Twoje stawy – owszem. Nie pozwól, by brak motywacji czy świadomości doprowadził do bólu, ograniczeń i zwyrodnień. Zainwestuj kilka minut dziennie w swoją mobilność – to inwestycja w bezbolesną przyszłość, sprawność i zdrowie na lata. Twoje ciało Ci podziękuje!
Learn more
Discover more from the latest posts.



